Strona główna

Profesjonalizacja archeologii lotniczej w Polsce nastąpiła dopiero w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Dzięki pomocy międzynarodowej ze strony grona archeologów lotniczych skupionych w organizacji Aerial Archaeology Research Group, udało się wówczas przeszkolić kilkunastu polskich archeologów, którzy rozpoczęli samodzielną działalność poszukiwawczą w różnych regionach kraju. Wyniki tych rekonesansów lotniczych okazały się rewelacyjne - odkryto liczne nieznane wcześniej stanowiska archeologiczne, w tym także obiekty typów dotąd w Polsce nieznanych, takie jak np. neolityczne koliste rowy o funkcji kultowej. Odkryto także liczne osady z różnych okresów, w tym neolityczne z domami o planie trapezowatym, oraz rozorane kurhany i grodziska. Przykłady tych stanowisk zawiera prezentowana w salach Państwowego Muzeum Archeologicznego wystawa.

 

Wyróżniki wegetacyjne obiektów archeologicznych
w dolinie dolnej Wisły.
Fot. Z. Kobyliński

Wyróżniki wegetacyjne obiektów archeologicznych
w dolinie dolnej Wisły.
Fot. Z. Kobyliński

Wczesnośredniowieczna osada odkryta dzięki
wyróżnikom wegetacyjnym spostrzeżonym
z lotu ptaka.
Fot. D. Wach

Koliste, jasne linie wskazują miejsca, gdzie
znajdowały się wały obronne grodu.
Fot. Z. Kobyliński

 

Wyróżniki wegetacyjne wskazują miejsce położenia
wczesnośredniowiecznej osady i cmentarzyska
przygrodowego.
Fot. Z. Kobyliński

Ciemne linie wyróżników wegetacyjnych wskazują
na istnienie rowów obronnych otaczających osadę
przygrodową.
Fot. D. Wach

Ciemna i jasna linia wyróżników wegetacyjnych
z lewej strony fotografii wskazuje, że gród
wczesnośredniowieczny otoczony był ufortyfikowaną
osadą.
Fot. Z. Kobyliński

Grodzisko wczesnośredniowieczne w Świniarcu
na Warmii.
Fot. D. Wach

 

Z lotu ptaka czytelny jest układ bastionów ziemnych
otaczających niegdyś zamek w Tykocinie.
Fot. Z. Kobyliński

Archeolodzy lotniczy dokumentują także zabytki
architektury. Pozostałości zamku w Szymbarku
na Warmii.
Fot. D. Wach

Regularny układ czternastowiecznego miasta
lokacyjnego można zrozumieć najlepiej obserwując je
z lotu ptaka. Reszel na Mazurach.
Fot. D. Wach